Takie chwile, jak np. przejście na emeryturę, bez wątpienia są okazją, aby dokonać podsumowania. Zatem kilka słów o byłej już sekretarz gminy. Pani Anna Godowska w stopnickim urzędzie pracowała 44 lata, z czego 35 lat na stanowisku sekretarza. To szmat czasu, w trakcie którego służyła swą radą i pomocą wszystkim pracownikom urzędu oraz współpracowała ściśle z radą gminy (później miejską) i jej komisjami.

 

 

Należy podkreślić, że to właśnie sekretarz Godowska koordynowała wraz burmistrzem, procedurę odzyskania praw miejskich. Anna Godowska dbała o organizację pracy urzędu i zarządzanie jego zasobami ludzkimi.

W czwartek, 28 czerwca 2018 r., odbyła się sesja Rady Miejskiej w Stopnicy, podczas której włodarz miasta – burmistrz Ryszard Zych, przewodnicząca Rady Danuta Szczepanik i radny Krzysztof Tułak (w imieniu radnych) oraz przedstawiciele sołtysów, uroczyście podziękowali ustępującej pani sekretarz.

 

 

 

„Czasem wdzięczność trudno jest ubrać w słowa..... wtedy proste- dziękujemy- zawiera wszystko co chcemy wyrazić”- taki cytat znalazł się na pamiątkowym grawertonie, który Anna Godowska odebrała z rąk burmistrza Ryszarda Zycha.

 

- Dziękujemy pani za lata pracy na rzecz lokalnej społeczności, za zaangażowanie, życzliwość, wsparcie i wyrozumiałość dla swoich kolegów i koleżanek podczas każdego dnia swojej kariery samorządowej. Pani długoletnia praca może być wzorem dla wszystkich pracowników samorządowych- powiedział burmistrz.

 

-Swoją pracą napisała pani dla nas piękną książkę. Chciałabym, aby podsumowując swoją karierę zawodową wzięła pani pod uwagę oprócz ciężkiej pracy, jubileuszy, awansów, również inne czynniki. Tym czymś niezwykle wartościowym jest wdzięczność tych, którym pomagała pani służąc swoją wiedzą i doświadczeniem- powiedziała Danuta Szczepanik- Przewodnicząca Rady Miejskiej.

 

Kwiaty, grawerton i moc ciepłych słów, to nie wszystkie niespodzianki, jakie czekały na panią Annę Godowską tego dnia. Specjalnie na tę okazję powstał wyjątkowy wiersz. „Odę do Pani Hani” napisała radna Krystyna Walasek. Wiersz bardzo trafnie oddaje to, jaką osobą jest była już sekretarz, a także czego można się było po niej spodziewać:

 

Oda do Pani Hani.

Posmutniało w naszej Gminie, niebo jakieś bure,

Pani Hania już odchodzi na emeryturę.

U Burmistrza smutna mina i uśmiechu ani,

gdzie on teraz będzie szukał takiej drugiej Hani.

Zawsze miła, uśmiechnięta, zawsze fason trzyma,

takiej Hani nam zazdrości wszak nie jedna gmina.

Bo u Hani wszyscy wiemy, musi być dokładnie,

nawet kropeczkę nad i radny pisał ładnie.

Niech ktoś inny się już martwi i niech łamie sobie głowę,

czy są dobrze wypełnione oświadczenia majątkowe.

Niechaj siedzi w papierzyskach i niech nerwy ćwiczy,

Pani Hania meila przyśle – mnie to teraz nie dotyczy.

Już nie straszny Ci sanepid i kontrole inne głupie,

możesz śmiało im powiedzieć mam Was wszystkich teraz w … nosie.

Żyj nam Pani Haniu miła 100 lat  albo dłużej,

w dobrym zdrowiu wypoczywaj na emeryturze.

Powiem jeszcze może jedno – choć to smutne słowa,

będzie Ciebie droga Haniu wszystkim nam brakować.

No i może jeszcze dodam żeby nie przedłużać,

Ty odchodzisz na życzenie, nas będą wykurzać.

Na koniec jeszcze mocno ściskam Panią Hanie,

powiem krótko – jaki człowiek, takie pożegnanie!

 

 

-Czas najwyższy aby odpocząć. Na początek czeka mnie przeprowadzka, ale potem zamierzam faktycznie odpoczywać i przez pewien czas robić „nic”. Ale jak siebie znam, to pewno szybko mi się znudzi. Oczywiście przez cały czas zamierzam brać udział w życiu kulturalnym i społecznym miasta i gminy- powiedziała Anna Godowska.

 

 

 

Po pożegnaniu przyszedł czas, aby wybrać osobę, która zastąpi sekretarz Godowską na tym stanowisku. Jak się okazało niedługo potem, jej miejsce zajął Józef Podsiadło, wieloletni dyrektor placówek oświatowych w gminie Stopnica.